środa, 27 sierpnia 2014

Leczo- bogactwo naturalnego smaku

Sezon warzyw, które możemy uprawiać samodzielnie w pełni. Co prawda zbliża się już ku końcowi, dlatego korzystajmy z tych darów natury ile tylko możemy. Pamiętajmy, że jedzenie potraw z własnego ogródka, nie tylko sprawia nam satysfakcję uprawiania, ale o niebo lepiej smakuje a przede wszystkim jest zdrowsze.
Dziś wpadłem na pomysł przygotowania warzywnego "śmietnika" jakim jest Leczo. Powiecie- Leczo banał... A ja zadam pytanie ile razy w tym sezonie je spożywaliście? Obstawiam że większość z czytających ten post powie że nie jadło, lub maksymalnie 1 raz. Jeśli się mylę to wyprostujcie mnie w komentarzach.
Chodź żródeł lecza możemy doszukiwać się na Węgrzech, to jest to bardzo dobrze zadomowiona potrawa w każdym domu. A dlaczego poświęcam jej post? To proste. Leczo ma w sobie wiele warzyw które odpowiednio skomponowane i przygotowane smakują wyśmienicie i mimo to dostarczają wiele wartości odżywczych i witamin, przy małym nakładzie kalorycznym. Cebula, papryki, pomidory, cukinie, patisony, kabaczki... hmm czego chcieć więcej- Samo zdrowie. Oczywiście wszystko zależy od tego w jaki sposób je przygotujemy i czego użyjemy w celu doprawienia.
Ja osobiście sporządziłem swoje leczo używając oliwki z oliwek 2 dużych cebul, 2 papryk czerwonych i 2 żółtych, 1 kabaczka, 1 cukinii 6 kiełbasek śląskich. doprawiałem solą pieprzem oraz papryką słodką.
Przepisu nie muszę zdradzać bo pewnie każdy go bardzo dobrze zna.
A taki był efekt
Smakowało wybornie:)  Już nie mogę się doczekać kiedy znów przygotuje tę potrawę. A Ty? Kiedy ostatni raz Jadłeś/aś leczo? Jeśli macie ciekawe przepisy i fotki zapraszam do publikowania waszych zdjęć na naszym Fanpage na facebooku.
SMACZNEGO

Share:

wtorek, 26 sierpnia 2014

Zajęcia w dniu dzisiejszym tj 26 sierpnia Nordic Walking odwołane.

Z przykrością informuje, że dziś zajęć nie będzie. Równocześnie pragnę poinformować, że od września zaczynamy solidnie trenować niezależnie od pogody. O jutrzejszych zajęciach nie będę pisać - mam nadzieje że pogoda dopisze i będziemy chodzić.
Pamiętajmy bez systematyczności nie ma efektów! Także wrzesień będzie bardzo aktywnym miesiącem w treningach Nordic Walking jak też w innych naszych sekcjach.

Share:

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Po obozie letnim...

Dojechaliśmy w poniedziałek na nasze " Wakacyjne Przetrwanie". Dla zaprawionych w boju to kawa z mlekiem, ale dla osób ceniących sobie komfort, to było lekkie zdziwienie ( może wcale nie takie lekkie:) ).
Ale nie przyjechaliśmy tu odpoczywać tylko ciężko, aktywnie spędzić wakacje. Już pierwszego dnia ruszyliśmy do portu, który został całkiem fajnie odremontowany.
 Pierwszy dzień zagwarantował nam super pogodę więc skorzystaliśmy z kąpieli słonecznych i wodnych. Woda w Bałtyku miała 20 stopni...
 Oczywiście były treningi piłkarskie i trening biegowy. We wtorek o poranku obudził nas deeszczyk. Odpuściliśmy więc poranny trening Nordic Walking, i udaliśmy się po śniadaniu do aquaparku w Kołobrzegu. Zabawa była przednia. Po powrocie do Mrzeżyna pogoda się poprawiła więc po obiedzie spędziliśmy czas na Mrzeżyńskiej plaży.
 Po kolacji zrobiliśmy trening w badmintona, siatkówke ringo i inne gry terenowe.
 Wieczorkiem zrobiliśmy grillowanie, były kiełbaski szaszłyczki i pieczone bułki.
W środę odbyły się już wszystkie treningi, pilkarski poranny, plażowy południowy i piłkarsko- rugbiarski popołudniowy.
Środa jak na chwile obecną uszła jako najbardziej intensywny dzień pobytu, o czym świadczy fakt iż wszyscy zasnęli już po 22 :) W czwartek nie było inaczej, poranny piłkarski trening dał nam w kość, następnie po śniadaniu udaliśmy się na plażing, a następnie przed obiadem na kolejny trening w formie turnieju na najlepszego strzelca i bramkarza.
 A oto wyniki:

Najlepszy bramkarz- Michał W.
Najlepszy Strzelec- Dominik M

GRATULACJE!


Po obiedzie udalismy sie do Niechorza, aby zwiedzić latarnie morską.
 Następnie  przetoczyliśmy się przez miasteczko w poszukiwaniu pizzy na kolacje.
Solo pizza była dobrym wyborem, a gratisowe ciasto do pizzy którego można było spożywać bez granic- wprost wyśmienite:)
Następnie powróciliśmy do ośrodka by odpoczywać przed kolejnym dniem.
Piątkowy poranek okazał się mgliisty i dośc rześki, tak więc trening też wpadł wzorowo
Na treningach korzystaliśmy z Centrum Sportowego w Mrzeżynie- rewelacyjnie utrzymana murawa nawet w czasie letniej suszy, tutaj odbywały się nasze poranne i niektóre popołudniowe treningi.
Gdy nadszedł czas weekendu wieczorowaą porą udaliśmy sie na sale billardową aby poćwiczyć troszke nasze umiejętności trafiania w kulki:)

 Humory dopisywały do późnych godzin wieczornych. W końcu to był weekend a poranny trening dopiero na 7:30 :)
Cały tydzień naszego pobytu w Mrzeżynie dopisała pogoda. Obdbyło się wszystko to, co było zaplanowane. Był czas treningu, był też czas na relaks na plaży i w ośrodku


Była też nauka latania:


Jedno mnie tylko zastanawiało: dlaczego ludzie gdy widzieli że się zbliżamy robili nam miejsce... hmm chyba z czystej uprzejmości:) hehe
A może dlatego, że w naszej obecności nawet morze jakoś cichło...
Chyba się bało ..
I słusznie :)
Ale jest jedna rzecz która pozostanie w naszej pamięci długo, każdy zapamięta na długo smak lodów...Kuba chyba najbardziej
Ogólnie wakacje nad morzem zaliczamy do Udanych pomimo warunków bytowych jakie zastaliśmy. 
Na szczęście obóz zimowy, który będzie na feriach  będzie przebiegał w warunkach nam już znanych i trochę odbiegających od tego letniego ( troszkę bardziej niż troszkę:) )
Tymczasem będziemy trenować aby w sezonie od września stworzyć ciekawą i mocną drużynę nie tylko na obozy ale do rywalizacji z innymi drużynami.

PS wszystkie fotki będę wysyłał mailem- proszę o maile w formularzu kontaktowym, pozdrawiam.







Share:

wtorek, 19 sierpnia 2014

środa, 13 sierpnia 2014

Zapisy na Pętle Izerską Nordic Walking

No to ruszamy z zapisami na kolejną eskapadę Nordic Walking.
Jedziemy do Świeradowa i tam mamy do wyboru 2 opcję:
- wjazd koleją gondolową na Stóg Izerski
- wejście pisze ( opcja tańsza)

Planowana długość trasy 15 km czyli jakieś 4 godziny marszu.

Będziemy przechodzić przez 3 schroniska:-Na Stogu Izerskim, Chatka Górzystów oraz Orle. Koniec trasy planujemy na Polanie Jakuszyckiej.

ZAPISY 535850308

Share:

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

piątek, 1 sierpnia 2014

OBÓZ SPORTOWY ODWOŁANY !

Witam, z powodu dostarczenia po wyznaczonym terminie dokumentów, kuratorium nie wyraziło zgody na obóz sportowy. Także informuje wszystkich że Obóz sportowy się nie odbędzie.
W razie pytań proszę dzwonić:)
Share:

wtorek, 29 lipca 2014

To jak to jest z tym SUMO ?

Wracam do tematu ponieważ dostałem od znajomego bardzo interesujący filmik o tematyce Sumo. Jest on odpowiedzią  na najczęściej zadawane pytania osób, które z Sumo mają mało lub nic do czynienia.
Gdy wśród dziec, rodziców, znajomych pada słowo "sumo" , u każdego widać lekki uśmiech na twarzy. Większośc osób pamięta Sumo to z telewizyjnego eurosportu- i owszem było  i jest to sumo w najlepszej klasie. Ale jest to sumo japońskie, które jest wręcz wykonywane z wielkim obrzędem i rytuałem. O zawodnikach często mówi się " grubasy", a nawet spaślaki... Dzieje sie tak dlatego, że rodowite sumo ma kategorię Open- czyli Im większa waga tym teoretycznie lepiej dla zawodnika- ponieważ ciężej jest przeciwnikowi wypchać go za linię, spowodować upadek czy wytrącić z równowagi powodując dotknięcie podłoża inną częścią ciała niż stopami. Ale czy na prawdę tak jest ?
Czy w sumo waga zawodnika to wszystko ?
Oczywiście że NIE !
Sumici są pomimo swojej wagi, bardzo wysportowanymi, przede wszystkim rozciągniętymi, gibkimi, szybkimi zawodnikami. I może wielu z was czytając tego posta wybuchnęło śmiechem to chciałbym przedstawić kilka fotek na potwierdzenie tej tezy:
SHIKO- element rytuału, przeciętny Kowalski nie będzie w stanie wykonać tego elementu bez utraty równowagi, nie mówiąc o tym że takie SHIKO jak na zdjęciu wymaga wielkiego rozciągnięcia.

Loty i upadki: Z cyklu Łam się razem z nami!
Wyobrażacie sobie co by się stało  z większością z nas po takiej akrobacji?
Dla "spaślaków" jest to chleb powszedni, kolejny element walki.

A jak to się ma do naszego Polskiego Sumo?

Więc u nas to wygląda już to nieco inaczej.  Są kategorie wagowe, każdy zawodnik ściśle przestrzega diety aby móc walczyć w "swojej" kategorii. W Polsce wiele dzieci jest otyłych, lecz z tą otyłością nie idzie w parze sprawność i takie zdolności motoryczne jak u Japońskich sumitów, dlatego polskie sumo jest motywacją dla dzieci mających problem z przebiciem wśród grona przyjaciół i kolegów. I co najważniejsze, aby walczyć w Sumo i wygrywać trzeba trenować, ale trening jest przystosowany do możliwości danej osoby. Każdy będący ze sportem na bakier może odnaleźć się właśnie w Sumo.
A na dowód mojej tezy przedstawiam wspomniany wcześniej filmik z moim " mistrzem" :)
Miłego oglądania:




Share:

sobota, 26 lipca 2014

Relacja z Pętli Radkowskiej

Miało padać, miało grzmeć a było słonecznie i gorąco. Czasem było można odczuć chłodek wydobywający się ze szczelin skał tworzących nasz pierwszy punkt przelotowy Szczeliniec Wielki. Po pokonaniu duuużej ilości skalnych i nie tylko schodków- zrelaksowaliśmy się przy lodach i piwku. Widoczność była niesamowita. Jedyne coś, co mogło przysłaniać pełną rozkosz delektowania się tym widokiem był tłum turystów, który tego dnia razem z nami zdobywał tamten rejon. Ekipka Nordic Walking Wrocław pojechała w okrojonym nieco składzie. Było nas 15. Julka nie wstała, także Agnieszka ( 4 lata) dzielnie reprezentowała najmłodsze pokolenie- gratulacje za zdobycie Szczelińca. Z Karłowa ruszyliśmy pod górkę, następnie w drodze powrotnej na "krzyżówce" pod Szczelińcem odbiliśmy na niebieski szlak w kerunku Radkowa, by po kilku km trasy wejść znów na szlak żółty który zaprowadził nas nad zalew radkowski. Woda cieplutka, słoneczko opalało, jedzenie z grilla wyśmienite:) Busik czekał na nas na parkingu i do ostatnich chwil naszego czasu leżakowalismy na brzegu zalewu i podziwialiśmy piękne widoki na strzeliste wierzchołki gór....
Relaks niesamowity:)



Galeria zdjęć tutaj:
GALERIA RADKÓW TUTAJ


A kolejny wyjazd już 23 sierpnia! Tym razem będzemy zaliczać pasmo Izerów. Najprarwdopodobnie trasa Nordic Walking będzie przebiegała ze Świeradowa do Jakuszyc!

Share:

Copyright © KLUB SPORTOWY WKS GYMSPORT | Powered by Blogger
Design by SimpleWpThemes | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com