Całkiem przypadkowo w dniu dzisiejszym robiąc obiadek zrobiłem danie które nie widnieje raczej w żadnych książkach kucharskich. Miały być zwykłe naleśniki, potem leczo a wyszło.... hmm Ciężko to nazwać ale smakowało rewelacyjnie.
Placek:
Mleko ( no i tu zapytanie czy mleko wyklucza danie z weganizmu? chyba, ale tego nie wiem)
sól
pieprz
słonecznik
pestki dyni
kasza jaglana
mąka
kaszę i ziarna zmiksować z odrobiną oliwki, posolić dodać pieprzu. Następnie zmieszać z mlekiem i dodać mąki do uzyskania pożądanej konsystencji. Smażyć jak grubego naleśnika:)
Warzywka:
Cebula
czosnek
kabaczek
cukinia żółta
cukinia zielona
kalarepa
Pokroić w kostki, czosnek zgnieść, całość dusić na małym ogniu, przyprawić do smaku.
Smacznego