Dawno już zabierałem się do tego aby zaprzestać kupowania wędlin na wagę, paczkowanych itp. I to nie ze względu na smak. Straszyło mnie to, że po jednym dniu od kupienia wędliny ( czy to na wagę czy paczkowane) robiła się ona obślizgła i zapach był już nie ten sam. Postanowiłem to zmienić. Ponieważ mięsko w mojej diecie jest na wysokim miejscu- czytaj 6x w tygodniu. Na pierwszy ogień poszedł schab... potem piersi drobiowe ; raz kurczak, raz indyk. I tak z czasem posmakowałem wszystkiego według domowego sposobu. Kiedyś preferowałem wędzone- teraz zmieniłem upodobania na pieczenie. Napisze tylko tyle:
piekąc 1 raz na tydzień otrzymuje wędlinę na cały tydzień. Jednorazowo piekę 2-3 rodzaje wędlin i każda w innym smaku. Używam tylko naturalnych ziół i przypraw. Wynik jest niesamowity- wychodzi taniej i przy tym smakuje o niebo lepiej. Wędlina trzyma świeżość cały tydzień i nie robi sie śliska i śmierdząca...
Polecam do spróbowania, nic prostszego...
Smacznego