Poradnictwo żywieniowe, badania składu ciała...

Wszędzie spotykamy się z ofertami super diet, szybkiego odchudzania, zbadania składu ciała, wieku kostnego, morfologicznego itp. Z reguły jest to bezpłatne- I JEST TO JEDYNY PLUS TAKICH ZABIEGÓW ! I wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że po każdym ( prawie każdym) dostajemy zaproszenie  na kolejne dokładniejsze badanie, gdzie będziemy mogli dowiedzieć się wiele więcej o tym co kryje w sobie nasze ciało. W większości przypadków wyniki tych badań są dla nas mało przyjemne. Wychodzą nasze złe nawyki żywieniowe, brak ruchu i... nasza naiwność i łatwowierność. Osobiście byłem 3 razy na takim "spotkaniu". Miejsce do którego poszedłem było z dumą nazywane a`la Akademia zdrowia i podobnie. Za każdym razem schemat działania osób pracujących tam był taki sam, badanie, krotki wywiad, postraszenie co nam  grozi no i najobszerniejsza część- OFERTA SUPLEMENTÓW DIETY CUD :). Praktycznie oprócz wiedzy o produktach, osoby te nie posiadały wiedzy na temat odżywiania, zasad układania posiłków nie wspominając już o podstawach fizjologii człowieka. Niektórzy wysilili się troszeczkę i wykuli regułki które pomocnie zsyła wujek Google. Panie i panowie którzy robili ów badania, byli tak pewni siebie i sprawiali wrażenie bardzo doświadczonych dietetyków, lekarzy, fizjoterapeutów w jednym. Z jednym tylko mało istotnym faktem, że gdy trafią na kogoś kto ma wiedzę bynajmniej podstawową, to zagnie tych "specjalistów" na każdym kroku i podważy ich twierdzenia. Pewnego razu nie byłem sam. Wybrałem się z kolegą na spotkanie odnośnie pracy ns. SPECJALISTA DS ODŻYWIANIA I DIET. Pierwsze moje pytanie: Jakie kwalifikacje muszę mieć? Odpowiedź brzmiała: Chęć do pracy i nastawienie na zysk i otwartość na ludzi... Nasza rozmowa o pracę przebiegała dość luźno, więc mój kolega ośmielił się zacytować klasyka:" tak ładnie Pan mówi o tych dietach , suplementach, chyba wyczytał to Pan z podręcznika dla akwizytorów". Pan do którego skierowane były te słowa nie przejął się zbytnio i w odpowiedzi zaproponował szkolenie PŁATNE!!! Co prawda niewiele, ale jechać na szkolenie w firmie której ma się pracować i jeszcze jej za to płacić... Zaproponowałem moje rozwiązanie, że wezmę 5 osób na miesiąc które odżywiają się suplementami i będę prowadzić treningi sportowe. Pan był bardzo zadowolony z mojej inicjatywy, jednak bez suplementów twierdził że to nic nie da i  szkoda czasu... Także tyle w tym temacie...
W klubie istnieje możliwość wykonania takich badań na każdym treningu ( oczywiście po wcześniejszym poinformowaniu). Członkowie sekcji Nordic Walking, biorący udział w badaniach naukowych, takie badania mają systematycznie wykonywane co miesiąc. Bez suplementacji- wystarczy systematyczny trening na odpowiednim poziomie intensywności i prawidłowe odżywianie aby uzyskać ciekawe efekty. I wiele osób może zarzucić że nordic walking to sport dla "babci i dziadka" a jednak wyniki mówią same za siebie. Jesteśmy w polowie badań a efekty są zdumiewające. Już wkrótce podsumowanie okresu Styczeń- Czerwiec 2013.