W sobotę wyruszyliśmy zdobywać kolejny szczyt należący do Korony Sudetów Waligórę. Wyruszyliśmy,o dziwo, punktualnie! Wszyscy uczestnicy dotarli na czas. Po 80 kilometrach trasy dojechaliśmy do miasteczka Sokołowsko skąd wyruszyliśmy na szlak na nasz szczyt. Warunki atmosferyczne były bardzo zmienne- podczas jazdy busem śnieżyca, a w czasie marszu słońce. To była najkrótsza trasa ale najbardziej "Hardkorowa" już pierwsze podejście pod zamek Radosno wzbudziło nasz szacunek. Oblodzone strome zbocze zrobiło nam niezłą rozgrzewkę. Dalsza część szlaku byla już bardziej płaska. Króciutki odpoczynek na Rozdrożu Pod Waligórą i ruszyliśmy dalej. Po dotarciu na szczyt, zrobiliśmy małą sesje fotograficzną po której nastąpił punkt kulminacyjny naszego wyjazdu- zejśćie ( a raczej zjazd) po lodowcu 140 m. w dół...
Trasa do schroniska ze szczytu w minutach liczy 10. My schodziliśmy ok 45 minut. Oblodzona rynna dała popalić każdemu z nas i nawet najbardziej wytrwali zawodnicy skończyli na tyłku hamując piętami. Najbardziej zadowolona była "młoda część uczestników" (8-10 lat), którzy chcieli wejść raz jeszcze aby móć zjechać ponownie:).
Gdy dotarliśmy do schroniska Andrzejówka skorzystaliśmy z dobrodziejstw bufetu; naleśników z jagodami, serem oraz czeskim Skalakiem. Pogoda pod koniec wyjazdu zrobiła nam niespodziankę i można było relaksować się na szerokiej polanie i zażywać kąpieli słonecznych.
Dziękuje uczestnikom za obecność, wytrwałość i ODWAGĘ!!!
Galeria z wyjazdu na www.facebook.com/wksgymsport
