czwartek, 4 września 2014

poniedziałek, 1 września 2014

Sumo dla przedszkolaka ? Idealna dyscyplina.

Kolejny raz i z pewnością nie ostatni, będę pisał o sumo. Nie dlatego, że uważam te dyscyplinę za najważniejszą ale dlatego, że chcę Wam przybliżyć tę dyscyplinę. Aby na słowo Sumo nie było uśmieszków i kojarzenia tego z grubasami.
Otóż tuż za miedzą można powiedzieć bo w Krotoszynie odbyły się mistrzostwa przedszkolaków, podobne imprezy rozgrywane są w Gorzowie i mam nadzieje że w 2015 roku także we Wrocławiu przy naszej organizacji. Startują tam dzieci w wieku od 4, 5 lat i proszę mi wierzyć- świetne się bawią. Rodzice na widowni przeżywają owe widowisko jakby była to walka życia ich dziecka. Sumo w wieku przedszkolnym to przede wszystkim zabawy z mocowaniem, które dzieci wręcz uwielbiają a im szybciej zostaną takie zabawy usystematyzowane tym mocniejszy wydźwięk wychowawczy i porządkowy w szkole i na co dzień.
Pozostaje nam tylko kwestia organizacyjna która zostanie rozwiązana na początku września i mam nadzieje że ruszymy z treningami. Tymczasem zapraszam do obejrzenia filmiku z Krotoszyna.
KLIKNIJ W LINK

Share:

niedziela, 31 sierpnia 2014

piątek, 29 sierpnia 2014

NADCHODZI WRZESIEŃ- Pomyśl o ubezpieczeniu NNW dla dziecka

Jak wszyscy dobrze wiemy początek września nie jest lekkim pod względem finansowym miesiącem. Biorąc pod uwagę, że sezon wakacyjny dobiegł końca prawie każdy świętował urlop co się łączy ze wzmożonym wydatkiem pieniędzy. Początek roku szkolnego- nowe ubrania, książki akcesoria oraz opłaty szkolne: rada rodziców, ubezpieczenie... No własnie ubezpieczenie! Czy zastanawialiście się jak jest ubezpieczone wasze dziecko? Czy sumy gwarancyjne są wystarczające, a może składka jest zbyt wysoka? I ostatnie pytanie dlaczego tak się dzieje?
Otóż dzieje się tak ze względu na to , że firmy ubezpieczeniowe płacą "dla szkoły" za dopuszczenie firmy do ubezpieczenia dzieci, i często nie bierze się pod uwagę tego co dzieci będą z tego miały a ile zarobi szkoła... To przykre ale prawdziwe.
Ja proponuje inne rozwiązanie: ubezpieczajmy dzieci poza szkołą- daje to nam dużo większe możliwości i zaoszczędzenie pieniędzy. Dobry agent z pewnością zaproponuje idealne warunki za rozsądną cenę!

Share:

środa, 27 sierpnia 2014

Leczo- bogactwo naturalnego smaku

Sezon warzyw, które możemy uprawiać samodzielnie w pełni. Co prawda zbliża się już ku końcowi, dlatego korzystajmy z tych darów natury ile tylko możemy. Pamiętajmy, że jedzenie potraw z własnego ogródka, nie tylko sprawia nam satysfakcję uprawiania, ale o niebo lepiej smakuje a przede wszystkim jest zdrowsze.
Dziś wpadłem na pomysł przygotowania warzywnego "śmietnika" jakim jest Leczo. Powiecie- Leczo banał... A ja zadam pytanie ile razy w tym sezonie je spożywaliście? Obstawiam że większość z czytających ten post powie że nie jadło, lub maksymalnie 1 raz. Jeśli się mylę to wyprostujcie mnie w komentarzach.
Chodź żródeł lecza możemy doszukiwać się na Węgrzech, to jest to bardzo dobrze zadomowiona potrawa w każdym domu. A dlaczego poświęcam jej post? To proste. Leczo ma w sobie wiele warzyw które odpowiednio skomponowane i przygotowane smakują wyśmienicie i mimo to dostarczają wiele wartości odżywczych i witamin, przy małym nakładzie kalorycznym. Cebula, papryki, pomidory, cukinie, patisony, kabaczki... hmm czego chcieć więcej- Samo zdrowie. Oczywiście wszystko zależy od tego w jaki sposób je przygotujemy i czego użyjemy w celu doprawienia.
Ja osobiście sporządziłem swoje leczo używając oliwki z oliwek 2 dużych cebul, 2 papryk czerwonych i 2 żółtych, 1 kabaczka, 1 cukinii 6 kiełbasek śląskich. doprawiałem solą pieprzem oraz papryką słodką.
Przepisu nie muszę zdradzać bo pewnie każdy go bardzo dobrze zna.
A taki był efekt
Smakowało wybornie:)  Już nie mogę się doczekać kiedy znów przygotuje tę potrawę. A Ty? Kiedy ostatni raz Jadłeś/aś leczo? Jeśli macie ciekawe przepisy i fotki zapraszam do publikowania waszych zdjęć na naszym Fanpage na facebooku.
SMACZNEGO

Share:

wtorek, 26 sierpnia 2014

Zajęcia w dniu dzisiejszym tj 26 sierpnia Nordic Walking odwołane.

Z przykrością informuje, że dziś zajęć nie będzie. Równocześnie pragnę poinformować, że od września zaczynamy solidnie trenować niezależnie od pogody. O jutrzejszych zajęciach nie będę pisać - mam nadzieje że pogoda dopisze i będziemy chodzić.
Pamiętajmy bez systematyczności nie ma efektów! Także wrzesień będzie bardzo aktywnym miesiącem w treningach Nordic Walking jak też w innych naszych sekcjach.

Share:

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Po obozie letnim...

Dojechaliśmy w poniedziałek na nasze " Wakacyjne Przetrwanie". Dla zaprawionych w boju to kawa z mlekiem, ale dla osób ceniących sobie komfort, to było lekkie zdziwienie ( może wcale nie takie lekkie:) ).
Ale nie przyjechaliśmy tu odpoczywać tylko ciężko, aktywnie spędzić wakacje. Już pierwszego dnia ruszyliśmy do portu, który został całkiem fajnie odremontowany.
 Pierwszy dzień zagwarantował nam super pogodę więc skorzystaliśmy z kąpieli słonecznych i wodnych. Woda w Bałtyku miała 20 stopni...
 Oczywiście były treningi piłkarskie i trening biegowy. We wtorek o poranku obudził nas deeszczyk. Odpuściliśmy więc poranny trening Nordic Walking, i udaliśmy się po śniadaniu do aquaparku w Kołobrzegu. Zabawa była przednia. Po powrocie do Mrzeżyna pogoda się poprawiła więc po obiedzie spędziliśmy czas na Mrzeżyńskiej plaży.
 Po kolacji zrobiliśmy trening w badmintona, siatkówke ringo i inne gry terenowe.
 Wieczorkiem zrobiliśmy grillowanie, były kiełbaski szaszłyczki i pieczone bułki.
W środę odbyły się już wszystkie treningi, pilkarski poranny, plażowy południowy i piłkarsko- rugbiarski popołudniowy.
Środa jak na chwile obecną uszła jako najbardziej intensywny dzień pobytu, o czym świadczy fakt iż wszyscy zasnęli już po 22 :) W czwartek nie było inaczej, poranny piłkarski trening dał nam w kość, następnie po śniadaniu udaliśmy się na plażing, a następnie przed obiadem na kolejny trening w formie turnieju na najlepszego strzelca i bramkarza.
 A oto wyniki:

Najlepszy bramkarz- Michał W.
Najlepszy Strzelec- Dominik M

GRATULACJE!


Po obiedzie udalismy sie do Niechorza, aby zwiedzić latarnie morską.
 Następnie  przetoczyliśmy się przez miasteczko w poszukiwaniu pizzy na kolacje.
Solo pizza była dobrym wyborem, a gratisowe ciasto do pizzy którego można było spożywać bez granic- wprost wyśmienite:)
Następnie powróciliśmy do ośrodka by odpoczywać przed kolejnym dniem.
Piątkowy poranek okazał się mgliisty i dośc rześki, tak więc trening też wpadł wzorowo
Na treningach korzystaliśmy z Centrum Sportowego w Mrzeżynie- rewelacyjnie utrzymana murawa nawet w czasie letniej suszy, tutaj odbywały się nasze poranne i niektóre popołudniowe treningi.
Gdy nadszedł czas weekendu wieczorowaą porą udaliśmy sie na sale billardową aby poćwiczyć troszke nasze umiejętności trafiania w kulki:)

 Humory dopisywały do późnych godzin wieczornych. W końcu to był weekend a poranny trening dopiero na 7:30 :)
Cały tydzień naszego pobytu w Mrzeżynie dopisała pogoda. Obdbyło się wszystko to, co było zaplanowane. Był czas treningu, był też czas na relaks na plaży i w ośrodku


Była też nauka latania:


Jedno mnie tylko zastanawiało: dlaczego ludzie gdy widzieli że się zbliżamy robili nam miejsce... hmm chyba z czystej uprzejmości:) hehe
A może dlatego, że w naszej obecności nawet morze jakoś cichło...
Chyba się bało ..
I słusznie :)
Ale jest jedna rzecz która pozostanie w naszej pamięci długo, każdy zapamięta na długo smak lodów...Kuba chyba najbardziej
Ogólnie wakacje nad morzem zaliczamy do Udanych pomimo warunków bytowych jakie zastaliśmy. 
Na szczęście obóz zimowy, który będzie na feriach  będzie przebiegał w warunkach nam już znanych i trochę odbiegających od tego letniego ( troszkę bardziej niż troszkę:) )
Tymczasem będziemy trenować aby w sezonie od września stworzyć ciekawą i mocną drużynę nie tylko na obozy ale do rywalizacji z innymi drużynami.

PS wszystkie fotki będę wysyłał mailem- proszę o maile w formularzu kontaktowym, pozdrawiam.







Share:

wtorek, 19 sierpnia 2014

środa, 13 sierpnia 2014

Zapisy na Pętle Izerską Nordic Walking

No to ruszamy z zapisami na kolejną eskapadę Nordic Walking.
Jedziemy do Świeradowa i tam mamy do wyboru 2 opcję:
- wjazd koleją gondolową na Stóg Izerski
- wejście pisze ( opcja tańsza)

Planowana długość trasy 15 km czyli jakieś 4 godziny marszu.

Będziemy przechodzić przez 3 schroniska:-Na Stogu Izerskim, Chatka Górzystów oraz Orle. Koniec trasy planujemy na Polanie Jakuszyckiej.

ZAPISY 535850308

Share:

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Copyright © KLUB SPORTOWY WKS GYMSPORT | Powered by Blogger
Design by SimpleWpThemes | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com